Nauczyciele Samochodówki polecaja…
PIERWSZY ŚNIEG
Najlepsza książka roku w Norwegii.
Książka jest świetna. Od pierwszych stron wchodzimy w mroczny klimat zbrodni. Jest akcja, jest napięcie, nie ma zbędnego opisu krajobrazu. Jeśli się pojawia: jest on krótki i treściwy. Autor skupia się na akcji, na utrzymaniu napięcia i niepewności.
Pisarz celowo przeplata różne wątki, by ostatecznie z tego chaosu wydobyła się logicznie poukładana całość. W Oslo właśnie spadł pierwszy śnieg, nadchodzi zima. W ogrodzie Birte Becker pojawia się bałwan, jednak nie ulepił go ani synek, ani też jej mąż. Bałwan złowieszczo patrzy w okna domu. Następnego dnia o poranku nikt już nie spotka Birte, tego dnia ani żadnego innego. Birte znika jak wiele innych kobiet w ciągu dwudziestu ostatnich lat znikało, gdy spadał pierwszy śnieg. W tym samym czasie komisarz Harry Hole otrzymuje anonimowy list: wkrótce spadnie pierwszy śnieg. Wtedy on znów się pojawi. Bałwan. A kiedy śnieg zniknie, okaże się, że znów zabrał kogoś ze sobą. Hole zaczyna łączyć cechy dawnych, niewyjaśnionych spraw. Ofiarą jest zawsze zamężna kobieta. Wiadomo, że po Oslo krąży seryjny zabójca a Hole jest specjalistą od rozwiązywania makabrycznych zagadek.
Polecam ten genialny kryminał, trzymający w napięciu do końca.
Agnieszka Marzec
nauczycielka geografii